Cześć ! Ciasto drożdżowe z rabarbarem to klasyk. Jadł je każdy z nas. W internecie znajdziecie całą masę podobnych przepisów. Uwielbiam to ciasto za jego puszystość – ładnie wyrasta. Poza tym można dodać ulubione sezonowe owoce. Trzeci – ogromny – plus: ciasta nie trzeba wyrabiać 🙂
Spód zainspirowany przepisem znalezionym na mojewypieki.com.
Składniki (forma 24 x 24):
1/2 kg mąki pszennej
1 szklanka cukru
3 duże jajka – w temperaturze pokojowej
250 ml letniego mleka
odrobina soli
1/2 szklanki roztopionego masła (przestudzonego)
50 g świeżych drożdży
3 łodygi rabarbaru – pokrojone na 1,5 cm kawałki
+ dodatkowo cukier puder
Kruszonka:
1 szklanka mąki pszennej
1/2 szklanki cukru
100 g zimnego masła
Wykonanie:
Do dużej miski wsyp mąkę, zrób w niej dołek i wkrusz drożdże. Zasyp je cukrem i zalej mlekiem. Miskę przykryj ręcznikiem kuchennym i odstaw na około pół godziny – do czterdziestu minut.
Po tym czasie dodaj sól, roztrzepane widelcem jajka i masło. Zmiksuj do połączenia się składników. Ponownie ciasto przykryj ręcznikiem i odstaw na godzinę – do półtorej.
Dno formy wyłóż papierem do pieczenia. Przełóż do niej ciasto i wyrównaj, na ciasto wyłóż rabarbar i posyp kruszonką*. Przykryj ręcznikiem i odstaw do wyrośnięcia na około pół godziny.
Ciasto włóż do zimnego piekarnika, ustaw temperaturę 175 C (bez termoobiegu) i piecz 40 – 50 minut do suchego patyczka. Piekarnik wyłącz, zostaw w nim ciasto do przestudzenia. Następnie oprósz cukrem pudrem. Smacznego !
*Kruszonka: Do miski dodaj mąkę, cukier i masło pokrojone w kawałki. Zagniataj palcami formując kruszonkę.
najlepsze !
Na pewno trudno mu się oprzeć;)
Biorę bez pytania<3
Ładnie sfotografowane – wiosennie! 🙂
Ale narobiłaś ochoty. uwielbiam, to ciasto!
Nie próbowałam jeszcze robić z takiego przepisu bez wyrabiania , ale ciasto wygląda wyśmienicie! No i ten rabarbar i ta kruszonka 🙂 Mniam, mniam <3
duża oszczędność czasu jak bez wyrabiania 🙂 ciacho dla leniwych 🙂
Sorry, ale pozostanę w opozycji do klakierów. Ciasto, jak najbardziej się wyrabia. Miksowanie to nic innego jak wyrabianie. Poza tym autorka przepisu internetowego, jak większość pseudo autorów takich przepisów nie ma pojęcia o wykonaniu rozczynu do ciasta drożdżowego. Właśnie dla hecy taki robię i co? Ano zonk! Niestety w 30- 40 minut nie ma szansy na to, żeby rozczyn z mąką w środku wyrósł. Rozczyn robi się wkruszając drożdże do ciepłego mleka z odrobina cukru, wtedy rozczyn w oka mgnieniu puchnie i nie trzeba tyle czasu czekać. Droga na skróty nie opłaci się. I tak trzeba bardzo długo oczejieać na kolejne etapy wykonania ciasta. Więc żaden ekstra trik nie został tu zastosowany.