Cześć ! Dziś bez przepisu za to konkurs + recenzja najnowszej książki Just Nicole: „La Veganista. Wypieki„. W swojej kolekcji mam już „La Veganista. Superfood”.
Książka ma piękną, fioletową okładkę z ciekawymi grafikami. Znajdziecie w niej ponad 90 wegańskich przepisów na wypieki. Ma 192 strony i bardzo ciekawy podział na rozdziały:
I Serwis
II Słodkie małe grzeszki
III Wreszcie czas na kawę !
IV Wyjątkowo delikatne torty
V Dla odmiany coś na słono
Pierwszy rozdział to know-how dla fanów wegańskich wypieków. Dowiecie się z niego jak upiec ciasto bez masła, mleka i jajek. Poznacie kilka podstawowych przepisów na wegańskie białko czy też wegański krem śmietankowy.
Drugi rozdział to zbiór przepisów mini-formacie. Znajdziecie tu śniadaniowe muffinki, brownies w orzechami pekan czy też tartaletki cynamonowe z sorbetem z pieczonych jabłek.
Rozdział trzeci zawiera garść pysznych inspiracji na ciasta na każdą porę dnia i moment życia. W tym rozdziale znajdziecie przepis na babkę marmurkową, szarlotkę czy też sernik zebra z truskawkami.
Wylatkowo delikatne torty na magiczne chwile w życiu – już sama nazwa czwartego rozdziału, wywołuje wielki uśmiech na buzi. Znajdziecie tu obłędny tort śmietankowy, torcik pralinowy czy też tartę z jagodami.
Ostatni – piąty rozdział – poświęcony został wypiekom na słono. Znajdziecie tu przepis na pizzę, chleb czy też quiche. Na mojej liście do zrobienia znajduje się tarta flambee z sosem paprykowym, tarta z nadzieniem migdałowo-pomidorowym oraz tarta z burakami z dodatkiem chrzanu.
Nicole Just udowadnia, że bez dodatku mleka, jajek i masła można wyczarować naprawdę coś wyjątkowego. Przepisy nie są skomplikowane, składniki łatwo dostępne a wypieki łatwe do przygotowania.
Książka będzie idealnym prezentem nie tylko dla wegan ale także dla osób lubiących się zdrowo odżywiać. Wszystkie wypieki prezentują się obłędnie. Z chęcią spróbowałabym każdego ! Przepisy są ciekawe i mega inspirujące. Polecam 🙂 !
A teraz – K O N K U R S !
Dzięki Wydawnictwu Esteri, mam do rozdania 3 książki „La Veganista. Wypieki”. Zadanie jest proste. Odpowiedz na 2 na pytania: Dlaczego książka powinna trafić akurat do Ciebie ? Wolisz słodkie czy słone wypieki 🙂 ?
Na odpowiedzi czekam do soboty 26 listopada do godziny 23:59. Wyniki będą opublikowane 28 listopada w tym wpisie. Ze zwycięzcami skontaktuję się mailowo. Książki wyślę na terenie Polski na własny koszt.
Do dzieła !
Edit.
Cześć !
Mam dla Was wyniki konkursu, w którym można było wygrać książkę „La Veganista. Wypieki„.
Na wstępnie chciałam wszystkim podziękować za udział. Wykazaliście się niezwykła kreatywnością. Gdybym tylko mogła – nagrodziłabym wszystkich. Ciężko mi było wybrać spośród tylu odpowiedzi.
Książkę wygrały:
Margot komentarz z 21 listopada
Joanna G. komentarz z 26 listopada
Ania komentarz z 23 listopada
Skontaktuję się z Wami mailowo.
Przepiękne ilustracje tak piękne że aż czuć cudowny zapach tych wypieków.
Chciała bym otrzymać tę książkę bo uwielbiam testować nowe przepisy, zdjęcia wypieków wyglądają niesamowicie! Myślę że przed świętami miała bym dużo zabawy z przygotowywaniem wegańskich nowości. Powiedziała bym że zdecydowanie wolę słodkie wypieki ale zdjęcia słonych tart bardzo zachęcają. Pozdrawiam gorąco!
Jestem zachwyconą tą książką. Od niedawna próbuję różnych dań wegańskich i wypieków. Do eksperymentów kulinarnych skłoniła mnie ciekawość i alergia dzieci na jaja kurze. Sama wymyśliłam przepis na pancakes bez jajek, mleka i cukru z mąki z cieciorki. Często wspólnie z dziećmi pieczemy muffinki ale przyznam, że przydałaby się nam inspirująca książka „La Veganista. Wypieki”. Jestem pewna, że dzieci byłyby mile zaskoczone a ja uroizmaciłabym bardziej ich posiłki. Zdrowa, odżywcza dieta jest dla mnie priorytetem, bo chcę aby moja rodzina była zdrowa.
Odpowiadając na drugą część pytania to moi milusińscy wolą słodkie wypieki. Ja staram się trzymać równowagę między słodkim a słonym. Gustuję w quiche i różnych tartach. W zależności od pory roku z innymi warzywami sezonowymi. Bardzo jestem ciekawa przepisu tarty z burakami i chrzanem. Może będzie mi dane poznać go i móc skosztować?
Pozdrawiam serdecznie! 🙂
Ajjjjajaj :)) Jak tylko zobaczyłam książkę La Veganista wiedziałam, że muszę ją mieć. Poznałam koleżankę która jest weganką i wegetarianką i po prostu to jedzenie jest pyszne. Te smaki, przyprawy, poezja. Do tego ta książka pięknie wydana. Po Waszej recenzji tym bardziej muszę ją mieć! Wierze, że się uda wygrać a jeśli jednak nie to już wiem co przyniesie mi gwiazdor 🙂
Jak większość kobiet dziś mam ochotę na słodkie a jutro na słone i odwrotnie 🙂
Jestem totalnie zaskoczona zawartością książki, nie spodziewałam się, że można wyczarować takie cuda w wersji wegańskiej 🙂 Do tej pory podchodziłam sceptycznie do takich przepisów, ale chyba się myliłam, na pewno warto je wypróbować 🙂
Zgłaszam się 😀
Chciałabym wygrać tę książkę, ponieważ niedawno odkryłam swoją pasję do gotowania i pieczenia. Dosłownie wszędzie walają się kartki z nowymi przepisami do wypróbowania. Fajnie byłoby mieć swoją pierwszą prawdziwą książkę z przepisami (której nie zgubię tak, jak przepisów na pojedynczych kartkach :P) i dzięki której będę mogła wypróbować mnóstwo nowych przepisów 🙂 Już widzę zachwyt i podziw sąsiadów w naszej akademikowej kuchni, gdy ujrzą moje nowe wypieki 🙂 Aktualnie mam hyzia na punkcie słodkich wypieków 😀
Mam bzika na punkcie książek kucharskich szczególnie tych wegańskich, mam pierwsza część tej książki La veganista. superfood, niestety tej sobie nie kupię , od końca sierpnia mam koci szpitalik,jedna moja seniorka mimo intensywnego, kosztownego leczenia nie przeżyła , reszta się jakoś trzyma ,ale z Pyzunia było już kilka kryzysów, teraz sami w domu robimy kroplówki, leczenia przerosło już moje możliwości ,ale to przecież jest członek rodziny. Na wszelakie przyjemności nie zostało mi nic. Ta ksiąska po prostu w tym ciężkim czasie by mi dała wiele radości. ja lubię wszelakie wypieki,ale chętniej piekę te słodkie , szczególnie mam dwa bziki czyli pierniczki i mazurki . To chyba najulubieńsze wypieki
Eksperymentuję w kuchni, a moi znajomi i rodzina to moje króliczki doświadczalne (na razie wszyscy żyją:) ) Książka pozwoli mi dalej zdrowo grzeszyć i dzielić się tymi zdrowymi odkryciami z najbliższymi, których uśmiech po zjedzeniu moich wypieków jest bezcenny.
Wolę słodkie wypieki na drugie śniadanie do kawy, a słodkie wypieki na lunch bądź kolację…Zdrowe grzeszki to jest to co lubię 🙂
O mamusi ale ta książka jest piękna! Widzę ją już na własnej półce w kuchni <3 Mikołaju drogi poproszę taką pod choinkę 😉
Książka powinna trafić do mnie, gdyż chciałabym bliżej zapoznać się z kuchnią wegańską. Jestem otwarta na eksperymenty, a zdjęcia, które pokazałaś w recenzji przedstawiają super przepisy. Ciekawa jestem zatem jak one smakują i chciałabym móc się o tym przekonać. Zawsze gdy mam kupić książkę kulinarną, jakoś opieram się tym wegańskim. To byłaby świetna okazja, aby się przełamać 🙂
hmm… sama nie wiem. Z jednej strony kuszą słodkie wypieki, ale rozum mówi mi żebym wybierała te słone 🙂 W szczególności mam ogromną słabość do tart, a ostatnio chodzą one za mną w wersji wytrawnej 😉 Super, że książka jest różnorodna – w sam raz dla niezdecydowanych tak jak ja 🙂
Pozdrawiam
Anulla
Fabryka Pomysłów
Oczywiście, że wolę słodkie wypieki, nasza rodzina w ogóle jest słodka. Bardzo chciałabym dostać książkę, ponieważ jestem dopiero na początku mojej drogi do weganizmu, lubię eskperymentować w kuchni, no i chciałabym przekonać również moich bliskich, aby jedli częściej wegańsko. A jak lepiej ich do tego przekonać, jak nie piekąc taką piękną tartę, albo whoopie pies dla dzieciaków? Mam nadzieję, że ta książka pomogła by całej mojej rodzinie przejść na tą „lepszą i zdrowszą stronę”. Już patrząc na same zdjęcie, wiem, że byśmy się bardzo z tą książką polubiły 🙂
Dziękuję , czuje się jakbym wygrała szóstkę w lotto i to z kumulacją 🙂
Dane już wysłałam
ja również, kiedy możemy spodziewać się wysyłki ksiązek? 🙂
Książki zostały wysłane we wtorek listem poleconym. Lada moment powinny dotrzeć. Daj proszę znać jak już ją otrzymasz 🙂