Zwlekałam z recenzją do momentu, aż nie wypróbuję kilku przepisów. No i wreszcie mogę napisać z czystym sumieniem 🙂 !
Chyba każda z nas miała taki moment, w którym pomyślała: „Zjadłabym jakąś zupę. Ale jaką”. Jeśli uwielbiam zupy a nie masz na nie pomysłu, ta książka jest właśnie dla Ciebie.
Jak już sama nazwa wskazuje – znajdziemy w niej aż 365 przepisów na smaczne zupy !
Książka podzielona jest na 12 rozdziałów: Styczeń, Luty, Marzec, Kwiecień, Maj, Czerwiec, Lipiec, Sierpień, Wrzesień, Październik, Listopad i Grudzień.
Na wstępie każdego rozdziału znajduje się kalendarz na dany miesiąc. To nie jest zwykły kalendarz 🙂 Do każdego dnia przypisana jest inna zupa.
Bardzo spodobał mi się spis zup według rodzaju:
– Chili
– Chłodniki
– Dekoracje i dodatki
– Duszone potrawy
– Duszone potrawy i zupy z kaszą lub ryżem
– Duszone potrawy i zupy wegetariańskie
– Makaron, kuskus i noodle
– Zupy azjatyckie – Zupy kremy
– Zupy owocowe
– Zupy rybne
Podoba mi się to, że tę książkę mogę wziąć do ręki o każdej porze roku, a i tak bez problemu znajdę przepis dopasowany do danego sezonu.
W książce znajdziemy piękne zdjęcia. Przyciągają one uwagę. Za to ogromny plus, ponieważ jestem wzrokowcem i zdjęcia są dla mnie bardzo ważne 🙂 ! Niestety nie do każdego przepisu zamieszczono fotografię.
Jeśli lubisz zupy, ale często brakuje Ci inspiracji, chcesz odkryć nowe smaki, poznać nowe zupy, jakich dotychczas nie widziałaś / nie widziałeś – tak książka jest dla Ciebie.
Myślę, że byłaby fajnym prezentem. Ja bardzo bym się z niej ucieszyła 🙂
Ta pozycja książkowa stała się jedną z mych ulubionych.
Co tu więcej mówić… Zobaczcie zdjęcia 😉
Monika W napisał
Paulinko ta książka jest cudowna ! 🙂
chyba wiem co sobie kupię nowego 😉
Paulina Urbańczyk napisał
Ojjjj ciężko oderwać wzrok od niektórych zup 🙂 Daj znać jeśli się zdecydujesz :))
Monika W napisał
Na pewno ją kupię mam nadzieję, że cena jest do przełknięcia 🙂
A same zupy idealne na zimę, która pewnie zawita do nas już niebawem, szybkie i rozgrzewające. Ja wczoraj robiłam ogórkową bo i trochę chora jestem więc mmm jak ambrozja jest dla mnie zupa w takie dni 🙂
Paulina Urbańczyk napisał
Aż mi ślinka poleciała na myśl o tej ogórkowej 🙂 Ile czasu ja jej nie jadłam 🙁 Muszę zrobić !
A co do książki to mam nadzieję, że będzie dla mnie inspiracją na zimowe dni 🙂 ! Tyle w niej przepisów do wypróbowania… Nie wiedziałam, że tyle zup można wymyślić 😛
Magda C. napisał
Dziękuję za recenzję, śliczne zdjęcia 😉
Raczej jej nie kupię, bo… za zupami nie przepadam i jakoś nie planuję się do nich zbliżać za mocno 😉
I tak numerem 1 jest pomidorowa 🙂
Paulina Urbańczyk napisał
Zgadzam się z Tobą w 1000 % 🙂 !
Marta napisał
u mnie w jesieni zupy są codziennie i już sama nie wiem co mam wymyślać 🙂 ostatnio zrobiłam gulaszową – chyba z rok nie jedliśmy to szybko poszła 🙂
Paulina Urbańczyk napisał
Oooo ja też jej chyba z rok nie jadłam 🙂 Kurcze tyle inspiracji… Kiedy to wszystko robić i jeść 🙁 ?!
Małgorzata Kuchnia napisał
Książka wygląda ślicznie, przepisy też ciekawe. Myślałam o zakupie ale jak patrzę na półkę to mam około 15 książek kucharskich i tak mało z nich korzystam. Muszę to zmienić!
Paulina Urbańczyk napisał
15 ? Wow <3 piękna, pokaźna kolekcja 🙂 Ja też z nich nie korzystam, czasem biorę je do ręki tylko by te piękne zdjęcia pooglądać ;D
Kasia napisał
Ja może nie jestem fanką zup, ale czasami mam ochotę na taką treściwą, gęstą zupkę jak na tym 3 zdjęciu 🙂
a dupa rośnie napisał
również jestem oczarowana tą książką! ma mnóstwo wspaniałych przepisów i ma się ochotę wypróbować wszystkie zupy po kolei. genialnym pomysłem był podział zup ze względu na sezon. to był strzał w dziesiątkę i jest to zdecydowanie mocna strona książki! jest to jedna z lepszych publikacji, które wyszły w ostatnim czasie. gorąco polecam!!
Sto Łyżek Szczęścia napisał
Często oglądając takie książki, jestem wybredna co do przepisów, a ta mi się bardzo podoba 😉
Olka napisał
Obejrzę sobie z bliska tę książkę i może kupię, bo ja bardzo zupowa jestem.
Martynosia napisał
Wszedzie widze dzis jakies pyszne zupy, a teraz jeszcze ta ksiazka! Super jest:) Mam taka ksiazke o zupach na kazdy dzien roku i chyba cos dzis z niej ugotuje, bo chodzi za mna taka gesta, rozgrzewajaca, pyszna zupa 🙂