Przepis na nalewkę znalazłam na stronie www magazynu Kukbuk. Gdy tylko ją zobaczyłam – odrazu wiedziałam, że muszę ją zrobić 🙂 !
To nalewka idealna na zimę, rozgrzewa i poprawia humor 🙂
Zrobiłam ją po raz pierwszy, więc zmniejszyłam ilość składników. Teraz żałuję, że odrazu nie zrobiłam jej więcej, bo muszę czekać kolejny miesiąc na następną 😉 !
W przepisie nie było napisane co zrobić z pomarańczami po zlaniu nalewki. Trochę było mi szkoda ich wyrzucić, więc je wycisnęłam i uzyskałam dzięki temu więcej nalewki 🙂 !
Składniki:
6 pomarańczy
kilkadziesiąt ziaren kawy
1/2 kg cukru
1/2 litra wody
1/2 litra spirytusu
słój, w którym zmieszczą się pomarańcze
Wykonanie:
1. Pomarańcze umyj bardzo gorącą wodą. Nożem zrób w nich otwory. W otworach umieść ziarenka kawy.
2. Cukier rozpuść we wrzącej wodzie. Do wystudzonego syropu wlej spirytus, wymieszaj.
3. Pomarańcze ułóż w słoiku i zalej przygotowaną mieszanką.
4. Opcjonalnie – można dodać kawałek cynamonu, wanilii, kilka ziaren kardamonu, kawy lub goździków.
5. Słoik zamknij i uzbrój się w cierpliwość. Po 14 dniach nalewka będzie dobra, ale lepiej odczekać 28 dni. Naprawdę warto poczekać dłużej 🙂 ! Zasada jest prosta: im dłużej, tym lepiej !
6. Gdy minie miesiąc – wyciśnij sok z pomarańczy i przefiltruj całą nalewkę. Ja użyłam do tego gazy. Można użyć też bibuły, filtru do kawy czy też sitka. Przelej do butelek. Odstaw na tydzień, dwa do leżakowania. I znów – im dłużej wytrzymasz, tym lepiej 😉 !
7. Ciesz się wspaniałym smakiem i aromatem nalewki 🙂 !
W sam raz żeby się rozgrzać 😉
jaki ma ładny kolor, bardzo zachęca ;)) mniam!
strasznie długo trzeba czekać 🙂 ale pewnie warto 🙂
Warto zawsze mieć w zapasie taką buteleczkę:)
Mogę się wprosić na kieliszeczek? Pysznie wygląda :))
Zapraszam Cię Kasiu 🙂 Ty zawsze jesteś mile widziana 🙂 !!!
ciekawy kolor ma:)
cudowne zdjęcia, skosztowałabym!
Nalewki bardzo lubię, ale takiej jeszcze nie próbowałam.
Te butelki na nalewki są urocze. A taka pomarańczowo-kawowa – mniam ; )
ładny kolorek i już sobie wyobrażam jak pachnie 🙂
Genialny ma kolorek! Chętnie bym się napiła kieliszeczek 🙂
Kusi nas ta nalewka. Jaka jest w smaku – słodka czy raczej wytrawna?:)
Trudno określić – bardziej chyba słodka. Ale nie przesłodzona. Czuć pomarańcze i nutkę kawy 🙂
Pyszności!
Ale ta nalewka musi być pyszna! Jako, że pomarańcze i kawę uwielbiam to coś zdecydowanie dla mnie!
Uwielbiam domowe alkohole, kilka już zrobiłam, kolejne mam w planach, ten przepis też sobie zapiszę, bo z przyjemnością napiłabym się takiej nalewki 🙂
O rany! Domowy alkohol jest najlepszy 🙂 Pysznie to wygląda!
Widziałam kiedyś w kawiarni połączenie soku pomarańczowego z espresso. Nie mogę się przekonać do tego połączenia, ale może Twoja nalewka w końcu to zmieni;)
Piękny ma kolor 🙂 Ja robiłam kawową cytrynówkę (czy jak kto woli cytrynową kawówkę). Miała bardzo ciekawy smak. I zostawiłam ziarenka kawy. Ładnie wyglądały w butelce, a później w kieliszkach.
Ooo fajny pomysł : cytryna + kawa = smak musiał być ciekawy 🙂
No i narobiłaś – ja też muszę ja zrobić… ten kolor działa na wyobraźnię!
W kuchni nic nie może się zmarnować 🙂
Jestem tego samego zdania 😀 !
Ciekawi mnie ten smak 🙂
Czy przy zlewaniu pomarańcze rozkroić i wycisnąć sok?
Zgadza się. Jak w punkcie 6 – trzeba wycisnąć sok z pomarańczy 😍