Nigelle pokochałam od kiedy tylko zobaczyłam ją w tv. Sposób w jaki gotuje hipnotyzuje mnie. Nigella pięknie czaruje 🙂 Wszystko, co robi wydaje się proste i obłędnie smaczne 🙂 Jej telewizyjny program oglądałam wiele lat temu, ale ostatnio wróciłam do starych odcinków i oglądam je ponownie. Znów jestem zauroczona. Na tyle, że uznałam, iż warto zakupić jej książki. Jak narazie mam 3. Przeglądam je codziennie. Uwielbiam je 🙂 Bardzo wzbogaciły moją kolekcję, no ale dziś nie o niej mowa. Czas na recenzję jednej z książek. Zapraszam do lektury 🙂 !
Zacznę od cytatu z okładki: „Cudowne jedzenie, które poprawia nastrój, a życie czyni mniej skomplikowanym i przyjemniejszym”. Zgadzam się z tym w 100 % 🙂 !
Książka jest dość ciężka i gruba – ale to akurat uważam za plus – to znak, że znajdziemy w niej całą masę smakowitych przepisów 🙂 !
Książka „Kuchnia. Przepisy z serca domu” powstała na podstawie serii emitowanej w tvn style. Jest kilka przepisów, które kojarzę z telewizji – jednym z nich jest przepis na diabelskie ciasto (w książce nazwane: czarci tort). Na sam jego widok, zaczynam się ślinić – więc będzie to jeden przepisów Nigelli, który wypróbuje w pierwszej kolejności.
Nie chce mi się dodać film do wpisu, więc TU znajdziecie link do YT, gdzie można zobaczyć jak robione jest diabelskie ciasto przez Nigelle.
Po przejrzeniu książki i przeczytaniu wielu przepisów – powstało w mojej głowie pełno inspiracji. Wcale nie mam ochoty na gotowanie dokładnie z przepisu. Czytając je – odrazu wiedziałam co bym zmieniła, co zastąpiła innym składnikiem. Nigella inspiruje do działania 🙂 !
Tak jak już wspomniałam – książka jest gruba i ciężka. Ma ponad 490 stron i twardą oprawę. Wydana została w 2010 roku. Zawiera 190 przepisów, w tym ponad 60 ekspresowych – do przygotowania maksymalnie w 30 minut. Znajdziemy również przepisy, w których możemy wykorzystać resztki produktów. Nigella niczego nie zmarnuje 😉 !
Poza różnorodnymi przepisami, w książce znajdziemy także ciekawe wskazówki i porady dotyczące przygotowywanych potraw i składników.
Co do zdjęć – podoba mi się to, że nie są przesadnie wystylizowane. Ta książka różni się od innych pod tym względem – zdjęcia nie są wystylizowane a jednak potrawa sama w sobie sprawia, że dostajemy ślinotoku 🙂
Zapomniałam o dedykacji na początku, która bardzo mnie urzekła – „Dla mojej rodziny”. Niby tylko 3 wyrazy a jednak oddają tak wiele…
Książka podzielona jest na 2 części: Kuchenne rozterki oraz Kuchnia krzepi. Mam wrażenie, że część pierwsza zawiera przepisy, dzięki którym szybko zaspokoimy apetyt. Natomiast druga – spokojniejsza, w której Nigella delektuje się gotowaniem, działa bez pośpiechu.
Wiem, że wiele osób zarzuca kuchni Nigelli, że jest niezdrowa i ciężka. Po zapoznaniu się z książką, nie zgodzę się z tym do końca. Oczywiście – są przepisy, w których jest cała masa kalorii, ale są i takie – zdrowe, zawierające dużo witamin i lekkie. W wielu przepisach znajdziemy warzywa.
Co do składników – nie wszystkie znajdziemy w osiedlowym sklepiku, czasem trzeba udać się do marketu – tak jak np ja po sos Worcestershire, którego nie miałam w domu i nigdy wcześniej nie używałam – a z tego co zauważyłam – Nigella używa go w wielu przepisach. Sos kupiłam w tesco, ale będzie zapewne też w almie i podobnych sklepach. Nigella czasem podaje czym możemy zastąpić dany produkt.
Jeśli chodzi o cenę, to na książce widnieje suma 89,90 zł. W życiu nie dałabym tyle za książkę. Mimo, że stała się jedną z moich ulubionych i oceniam ją bardzo wysoko. Uważam, że warto rozejrzeć się trochę w internecie – książkę można kupić dużo, dużo taniej 🙂 !
Książkę polecam – na pewno byłaby świetnym prezentem. Ja byłabym przeszczęśliwa, gdyby ktoś mi ją sprezentował 😉 !
Natalie napisał
Uwielbiam Nigellę ! Marzy mi się ta książka 😉
Kasia napisał
Na mnie Nigella tak nie działa, ale książka jest fajna, na pewno warta swojej ceny 🙂
Karmel napisał
lubię jej książki, mam dwie i chętnie dokupiłabym jeszcze:)
kuchcikOla napisał
czaję się właśnie na jakąś książkę Nigelli, ale ma tyle pięknych pozycji, że nie wiem, którą wybrać 🙂 ta książka bardzo mi się podoba!
Monika W napisał
Bardzo ciekawe przepisy + ładne zdjęcia = fajna książka kucharska.
Jakiś czas temu nawet oglądałam Nigelle 🙂
Aguś kulinarnie napisał
Bardzo lubiłam oglądać jej program w tv.
Ciążowe Zachcianki napisał
Ja też bardzo lubię Nigellę i jej programy. Podoba mi się sposób w jaki podchodzi do gotowania. Dziwne, ale nie mam jeszcze żadnej jej książki. Muszę sobie jakąś sprezentować:)
magdzialenka00 napisał
Chciałabym mieć tą książkę!: )
zakateksmaku napisał
Bardzo lubię Nigelle. To piękna kobieta, a jej kuchnia jest obłędna. Mam tę książkę i uwielbiam ją! 🙂
La Lolla napisał
wiesz co, z tą ciężkością jej kuchni, to się tak nie zgadzam do końca, babka gotuje co lubi, jak lubi i już…tak jak my. Oczywiście zapomniałam, Polacy jadają bardzo zdrowo………………..ta!
Też ją uwielbiam, kocham!! Czekam na ciekawe propozycje;))))
Myszka napisał
Kiedyś chciałam kupić jej książki, ale przejrzałam i uznałam że nie warto, bo cena jest dosyć wysoka. Ale może znów rozważę zakup bo czytając Twoją recenzję mam wrażenie że książka fajna!
kruszyna napisał
Ja również baardzo lubię Nigellę i jakby był ktoś chętny do sprezentowania mi takiej książeczki to ja nie odmówię 🙂 W swojej kolekcji mam tylko „Jak być domową boginią”, ale z czasem pewnie rozejrzę się za innymi tytułami jej autorstwa 🙂
Magda C. napisał
Dostałam te książkę pod choinkę wg. jest świetna 🙂 Chyba z lepszych z jej autorstwa 🙂
eM Ka napisał
Te zdjęcia ciast są obłędne!
mycupoftea napisał
ostatnio oglądam Nigellę w „The Taste”, może miałaś okazję? 🙂
gin napisał
Mam właśnie tę i jeszcze „Nigellę ekspresowo” – obie są fantastyczne, choć to właśnie „Kuchnia” jest moją ulubioną. Uwielbiam ją sobie ot tak, po prostu przeglądać… Wyjątkowo apetyczna pozycja 🙂
DżemDżus napisał
Uwielbiam Autorkę, jest dla mnie inspiracja, „obsesyjnie” czytam jej przepisy i oglądam zdjęcia. Jak twierdzi rodzina nie przekłada się to na potrawy, ale ja się z nimi nie zgadzam, po prostu nie znają wszystkich jej przepisów i w związku z tym nie rozpoznają inspiracji. Książka rzeczywiście bombowa i warta posiadania.Dobrze wiedzieć, że w necie można dostać ją taniej.
Nieidealna Perfekcjonistka napisał
tej książki jeszcze nie mam 🙂 zauważyłam, że kupuję za dużo książek kulinarnych a później leżą na półce 🙂
M. napisał
Tak też jestem z Łodzi 🙂 Jeśli chodzi o Nigellę mam książkę „Ekspresowo” i mam tak samo pozaznaczane przepisy, jest ich tyle do wypróbowania, że prawie cała jest zaklejona 😀
domowacukierniaewy.blox.pl napisał
Ach ta Nigella 🙂 Lubię Jej książki i oczywiście przepisy, które w nich zamieszcza 🙂