Pęczak jest kaszą jeczmienną i najmniej przetworzonym ziarnem jęczmienia. Posiada najwięcej wartości odżywczych.
Dziś chciałabym podzielić się z wami przepisem na pęczotto z kurkami. Danie proste w wykonaniu i pyszne przy tym.
Składniki:
120 g kaszy pęczak, dokładnie wypłukanej w zimnej wodzie
200 g kurek
około 750 – 850 ml bulionu warzywnego (przecedzony, bez 'farfocli’)
1/2 szklanki białego wina wytrawnego
1 cebula dymka lub szalotka
1 ząbek czosnku
3 łyżki tartego parmezanu, grana padano lub sera cheddar + odrobina do posypania
masło: 1 łyżka + 1 – 1,5 łyżki schłodzonego
oliwa z oliwek
sól i pieprz
Wykonanie:
Kurki oczyść, przepłucz pod bieżącą wodą, następnie je osusz. Odstaw.
W rondelku podgrzej 1 – 1,5 łyżki oliwy z oliwek wraz z 1 łyżką masła, dodaj drobno posiekaną cebulę i smaż do momentu aż się zeszkli. Dodaj drobno posiekany czosnek i podsmaż jeszcze minutę.
Dodaj kaszę pęczak, dokładnie wymieszaj tak, by każde ziarenko było otoczone warstwą tłuszczu. Następnie wlej wino, często mieszaj. Gdy pęczak 'wypije’ wino, dodawaj stopniowo bulion – chochelka po chochelce, za każdym razem czekając aż kasza 'wypije’ poprzednią porcję bulionu.
Po około 10 minutach na drugiej patelni – na 1 łyżce oliwy z oliwek podsmaż kurki. Smaż je około 5 – 7 minut często mieszając. Gdy będą gotowe dodaj do kaszy.
Gdy pęczak uzyska pożądaną miękkość – rondel zdejmij z ognia. Dopraw do smaku solą i pieprzem. Dodaj parmezan, wymieszaj. Następnie – schłodzone masło, ponownie wymieszaj.
Podawaj odrazu – ciepłe pęczotto.
widzę, że jeden amator się już znalazł 🙂
Tak, mój malutki smakosz 🙂
świetny pomysł:)
Uwielbiam kaszę pęczek musi smakować wyśmienicie w takim połączeniu, o i to na pewno jeden smakosz już się znalazł 🙂 Pozdrowionka 🙂
Pokochałam pęczak, cieszę się, że nie jestem jedyna 😀 Mało kto jest do tej kaszy przekonany 🙁
Ten talerz to po prostu bym Ci ukradła, piękny jest, gdzie go kupiłaś?
A dziękuję 🙂 Kupiłam go w nanu nana za chyba 8 zł <3 Rozglądam się za takim dla koleżanki więc mogę i popatrzeć dla Ciebie :))
Kurczę, ja w Kato nie mam nanu nana; ( Ale poszukam gdzie indziej, jak nie znajdę to się zgłoszę do Ciebie!
Tak czytam, czytam i w pewnym momencie pożałowałam, że to nie w moim garnku takie smakowite danie powstaje 🙂
muszę w końcu pójść po ten pęczak! ciągle o nim zapominam na zakupach 😛 a takie pęczotto to by się zjadło <3 no i pieseczek też widzę, że jest na nie chętny 😀
Bardzo lubię pęczak :)) fajne to pęczotto…..
Ostatnie zdjęcie z małym,, kudłatym na czterych łapach,, SUPER 🙂
Podoba mi się połączenie kaszy i kurek. Wygląda smakowicie:)
wygląda świetnie, uwielbiam kurki i już mi się znudziło podawanie ich z makaronami i ryżem, pęczak to dobra alternatywa 🙂
haha ostatnie zdjęcie najlepsze 😉
Pysznie, pysznie i tak letnio:)
Ze wszystkich kasz najbardziej lubię właśnie pęczak :))
świetny talerz! danie wyśmienite :):):)
Psiak widzę też ma chrapkę tak jak ja 😉
Jaka fajna nazwa, a piesek widzę zainteresowany zapachy pewnie go przyciągły pyszne 🙂
i jedno i drugie wielbimy, proste a jakie wyborne!
robiłam swego czasu z podgrzybkami – pycha 🙂
Mniam, kurki! 🙂 Ja jestem kupiona tym daniem… 🙂
Jak tak dobrze wygląda i przygotowanie jest łatwe przepis zapisuję, będzie wykorzystany 🙂
aj, aj.. to musi być pyszne 🙂 i jakie cudowne kolory na talerzu uzyskałaś!
Pęczak i kurki, cudowne połączenie.
Risotto boskie:) Bardzo lubię kaszę, z kurkami bosko pachnie:)
Prezentuje się wyśmienicie i bardzo apetyczne, widać piesio już nie mógł się doczekać zakończenia sesji fotograficznej 🙂
Zdjęcie piękne 😉
Cudowne 🙂 widać, że kogoś szybko skusiło! 😀
to musi być dobre!
podoba mi się podanie na tym obrusiku w paski:) ładnie to wygląda
mniam! istna poezja na talerzu! pycha! pozdrawiam ciepło!:)
Wspaniałości <3
mniaaaaam kurki <3 nawet futrzak się podłączył 😀
Właśnie jadłam ostatnio takie z pieczarkami w knajpie i było boskie. I też pomyślałam, że zrobiłam z kurkami. U mnie dziś kurki, ale mocno zdezelowane, więc chyba będzie bez wpisu.
Mmm… pyszne pęczotto 😉
Nawet piesek się zainteresował 😉
Wygląda smakowicie 😉