Dziś mam dla Was przepis na pyszne, mocno aromatyczne pomidorowe curry z kurczakiem i mlekiem kokosowym. Danie to podałam z ryżem, który według mnie najlepiej tu pasuje. Możesz użyć makaronu wedle uznania.
Miałam pewne problemy ze sfotografowaniem dania, ale zdjęcie nie jest najważniejsze, tylko smak, prawda 🙂 ? Za niego ręczę ! Danie to uszczęśliwia.
Składniki (2 porcje):
2 piersi z kurczaka
Ryż: 1 – 2 saszetki w zależności czy chcesz uzyskać duże czy też małe porcje
1 – 1,5 łyżki oleju do smażenia
1 średnia cebula
2 ząbki czosnku
2 łyżki tajskiej czerwonej pasty curry
1 puszka (400 ml) mleka kokosowego
1 puszka pomidorów – całych bez skórki (400 g)
Do smaku: mielona kolendra, kumin, mielony imbir
Wykonanie:
Kurczaka umyj, oczyść i pokrój na małe kawałki. Cebulę i czosnek drobno posiekaj. Ryż ugotuj zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
Na dużej patelni rozgrzej olej i delikatnie zeszklij cebulę wraz z czosnkiem. Następnie dodaj kurczaka, pastę curry, dopraw mieloną kolendrą, kuminem i mielonym imbirem. Smaż około 5 minut często mieszając. Dodaj całą zawartość puszki z pomidorami (wraz z sosem). Całość wymieszaj, pomidory rozgnieć i gotuj około 3 – 5 minut. Dodaj mleko kokosowe. Całość gotuj do momentu aż sos zgęstnieje, mieszając od czasu do czasu. Ryż wyłóż na talerze, dodaj kurczaka wraz z sosem.
Smacznego 🙂 !
bardzo ciekawy przepis, który z chęcią wypróbuję sama 🙂
mniaaaam, uwielbiam właśnie takie dania ! :))
zjadłabym podwójną porcję:)
mam chęć na taką właśnie potrawę 🙂 mniammm…
pysznie i lekko 🙂
robię zdjęcie składników i już nie mogę się doczekać aż wypróbuję 🙂
Takie domowe curry jest pycha 🙂
Bardzo ciekawy przepis, ale cholerka nie mamy tajskiej pasty curry. Czy wiecie kochane gdzie mozemy taka dostac? RATUNKU, JANUSZ JEST GŁODNY, A OBIAD MIAŁ BYĆ GODZINĘ TEMU!!!
Cześć! Przepraszam, że odpisuję dopiero teraz ale właśnie przeczytałam komentarz. Mam nadzieję, że obiad jednak był i udało Ci się kupić pastę curry. Jest dostępna w sklepach typu kuchnie świata, w marketach na działach z orientalnym jedzeniem czy też w Lidlu podczas tygodnia azjatyckiego. Pozdrawiam ciepło 🙂
zrobilam – wyszło super. Nie miałam pasty curry, zamiast tego sypnęłam curry i jakąś masalą 😉
Super! Bardzo mi miło to czytać. Warto eksperymentować, nie wszystkie składniki mamy w domu 🙂 Pozdrawiam ciepło!