Witajcie Kochane i Kochani !
Jakie macie plany na weekend ? Przeznaczacie go na odpoczynek ? Ja postanowiłam zabrać się wreszcie za przetwory 🙂 Na pierwszy ogień poszły gruszki, jabłka i śliwki. Zrobię z nich pyszny dżem wschodni. Jutro na blogu pojawi się przepis 🙂
To najwyższy czas by zacząć robić przetwory na zimę 🙂 !
Uwielbiam przetwory, które mogę wyjadać łyżeczką wprost ze słoika. W chłodny wieczór okrywam się kocem i zamiast opychać się słodyczami – jem pyszne konfiturki zrobione przeze mnie latem. Miło jest zamknąć lato w słoiku i w chłodne wieczory – trochę powspominać ciepłe dni 🙂
Miłego weekendu 🙂 !
Magda napisał
U mnie dziś przetwórstwo jeżyn i gruszek 🙂 Pozdrawiam
Paulina Urbańczyk napisał
Ojej będę zaglądać, kocham gruszki i jeżyny 🙂
Recipes as easy as ABC napisał
A ja dzisiaj na wesele, więc udany weekend mi się szykuje 🙂
Ech zazdroszczę Ci takiego dżemiku 🙂
Paulina Urbańczyk napisał
Ojj w takim razie to ja życzę udanej zabawy do białego rana 🙂 !
Haha nie wiem czy zostanie coś dla mnie bo już zebrałam kilka zamówień 😀
mysza75 napisał
U mie też przetwory lutenice robię, czekam na twój dżemik 🙂 pozdrawiam
Magda C. napisał
Nie mam niestety, gdzie trzymać przetworów i bardzo żałuję. Co swojskie to swojskie… Ale marzę, by na „swoim” mieszkanku wygospodarować chłodne miejsce na słoiki. Oby tylko kiedyś to marzenie się ziściło 🙂
Monika napisał
Uwielbiam dżemy własnej roboty – szczególnie wyjadać ze słoika;)
Paulina Urbańczyk napisał
Dżem domowej roboty = dżem najlepszy 🙂 !
Krystyna Boner napisał
Planów na weekend nie mam, akurat wróciłam z wakacji, ale za przetwory czas się zabrać. Będę czekać na jutrzejszy przepis „dżem wschodni”. Ciekawa jestem efektu, już mi ślinka leci:)
Paulina Urbańczyk napisał
Ojjj to powrót do rzeczywistości niestety 🙁 Zapraszam serdecznie jutro na bloga 🙂 !
Ewa Kuchennie napisał
U mnie powidla sliwkowe sie robia! 🙂
Pozdrawiam,
http://ewakuchennie.blogspot.com
Barbarella napisał
W weekend u mnie trochę odpoczynku i trochę sprzątania. Niestety, pokój sam się nie posprząta.
A jeśli chodzi o przetwory, to jakoś na początku wakacji moja mama zrobiła dżem agrestowy. Osobiście nie przepadam za agrestem, ale ciekawe jak będzie smakować 🙂
Ciachomania napisał
U mnie już pierwsza partia powideł zrobiona, teraz kolejne śliwki czekają w kolejce. Masz rację- to idealny sposób na przetrwanie zimy- korzystanie z lata zamkniętego w słoikach 🙂