Cześć ! Dziś za oknem szaro i smutno. Uwierzcie, że nawet blogerka kulinarna nie ma ochoty siedzieć dziś długo w kuchni. Lepiej zaszyć się pod kocem z daniem, którego przygotowanie zajmuje chwilę. Takim daniem jest risotto. Dziś mam dla Was propozycję z kurczakiem. Danie wyszło obłędnie ! Sposób na przygotowanie kurczaka tzn ugotowanie go z dodatkiem liści laurowych i ziaren pieprzu podpatrzyłam w książce What Katie Eat – w przepisie na risotto z gotowanym kurczakiem, oliwą z białymi truflami i estragonem. Mój przepis trochę skromniejszy ale wcale nie gorszy 🙂
2 suszone liście laurowe
1/2 łyżeczki ziaren czarnego pieprzu
2 małe piersi z kurczaka
750 ml bulionu drobiowego
1/2 szklanka ryżu arborio
1 łyżka oliwy z oliwek + 2 łyżki masła
2 łyżki zimnego masła
1/2 szklanki białego wina
1 żółta cebula – pokrojona w kostkę
2 – 3 ząbki czosnku – drobno posiekane
4 łyżki parmezanu – drobno startego
sól himalajska, świeżo zmielony pieprz
garść posiekanej natki pietruszki
Wykonanie:
Do rondla wlej 3 szklanki wody (750 ml), dodaj liście laurowe i ziarenka pieprzu. Doprowadź do wrzenia, zmniejsz moc palnika do minimum i gotuj 5 minut. Następnie wrzuć do rondla piersi kurczaka, rondel przykryj pokrywką i gotuj 10 – 12 minut na małym ogniu (do momentu aż mięso będzie miękkie). Rondel zdejmij z ognia, piersi odstaw do przestygnięcia. Odsącz je i porwij na mniejsze kawałki.
W rondelku podgrzej 2 łyżki oliwy z oliwek wraz z 1 łyżką masła, dodaj drobno posiekaną cebulę, smaż do momentu aż zmięknie. Dodaj czosnek, smaż 1 minutę. Dodaj ryż, dokładnie wymieszaj tak, by każde ziarenko było otoczone warstwą tłuszczu. Następnie wlej wino, często mieszaj. Gdy ryż ‚wypije’ wino, dodawaj stopniowo bulion – chochelka po chochelce, za każdym razem czekając aż ryż ‚wypije’ poprzednią porcję bulionu.
Ja akurat ciesze się, że za oknem deszcz i lekki, chłodny wietrzyk, mam już totalnie dość słonka i upałów. 🙂 Risotto prezentuje się bardzo apetycznie!
Uwielbiam taką konsystencję risotta, ma być gęste i kremowe. Twoje wygląda świetnie;)
Smakowicie wygląda to risotto 🙂
Przeglądam Twojego bloga przepis po przepisie i jestem coraz bardziej zachwycona Twoimi obiadowymi propozycjami… Wielkie zróżnicowanie, genialne zdjęcia i dopracowane przepisy. Oj, będę tu stałą bywalczynią (:
Przetestowane miliony razy. Przepyszne!
Zamiast kurczaka można dodać cukinię 🙂
Dziękuję ślicznie za komentarz, bardzo mi miło! 🙂 Wersja z cukinią jest obłędna!