Własnoręcznie wykonane trufle są świetnym prezentem. Sama bardzo ucieszyłabym się z takiego pakunku 🙂 Kocham prezenty wykonane własnoręcznie – od ciasteczek po syropy, konfitury i trufle właśnie. Te kupne w ogóle mi nie smakują. Do moich trufli dodałam amaretto, ale można również użyć whisky czy brandy – kto co lubi. Jest więc to wersja dla dorosłych 🙂
Moje były robione w pośpiechu więc nie są idealne z wyglądu – każda wygląda inaczej. Ale za to smak nadrabia 😉 !
Składniki (na około 12 – 15 trufli):
75 g gorzkiej czekolady minimum 70 % – posiekanej
20 – 25 g mlecznej czekolady – posiekanej
2 łyżki śmietany 30 %
40 g masła – miękkiego
1 łyżeczka amaretto
1 łyżeczka miodu – ja użyłam miodu z wanilią
1 płaska łyżeczka kawy rozpuszczalnej
Do obtoczenia : kilka łyżek kakao
Wykonanie:
1. Śmietankę doprowadź do wrzenia, dodaj do niej miód i kawę. Dokładnie wymieszaj i zdejmij z ognia.
2. Do śmietanki dodawaj łyżka po łyżce posiekaną czekoladę, wymieszaj do uzyskania gładkiej masy. Odstaw do ostygnięcia. Następnie dodaj masło i amaretto. Wymieszaj.
3. Małą foremkę wyłóż folia spożywczą. Przełóż do niej masę i włóż do lodówki na około 2 – 3 godziny – aż zgęstnieje.
4. Nabieraj po łyżce masy i szybko formuj z niej kuleczki. Obtocz w kakao. Przechowuj w lodówce.
Smacznego 😉 !
Jejciu uwielbiam wszelkie trufelki! Te aż proszą się aby wgryźć się w nie ząbkami hehe 😉
Właśnie dziś w pracy myślałam nad truflami ,jeszcze nie robiłam,a twoje są zachwycające,pozdrawiam.
No co Ty, wyglądają bosko! Ta pudrowa otoczka z kakao, jest cudowna, taka… bogata :))
wspaniale wyglądają!!! mniam
Mmm z amaretto… Muszą smakować wyśmienicie! Też chciałabym dostać taki prezent 🙂
Cudo dla takiego łasuszka jak ja i Gabryś…a może i Angelika.Pozdrawiamy Anielsko.Monika sZLĄZAK
nigdy nie jadłam takich własnoręcznie robionych. muszę kiedyś spróbować 🙂 też nie lubię kupnych
Myślę, że to jeden z lepszych pomysłów na prezent – wykonany własnoręcznie i od serca : )
też lubię takie domowe prezenty 🙂 pyszne !
Z amaretto..mmm…zdecydowanie coś dla mnie 🙂
Oj zjadłabym 🙂
Ja też chętnie przyjęłabym taki cudny podarunek:-))
pyszny pomysł, chętnie zjadłabym takie:d
Tu smak właśnie najważniejszy jest:)
No nie wiem czy zdążyły by być przechowywane w lodówce. Obawiam się, że zniknęłyby zanim by tam trafiły.
Uwielbiam takie małe pyszności i chętnie taki podarek bym przygarnęła
Taki prezent bardzo by mnie ucieszył 🙂
amazing blog,I’m new follower hope you can follow me too xoxo
http://shopaholicbyilda.blogspot.com/
Piękne trufelki, świetny prezent 🙂
jak dla mnie są idealne i z wyglądu i ze składników! 🙂
Mmm.. domowe trufelki-cuuudo! Ja też byłabym zadowolona z takiego prezentu 😀
musiało być pyszne <3 też myślę, ze to świetny prezent, nie dość, że pyszne to i robione z sercem 🙂
chcę takie!!! już widzę uśmiech na buzi obdarowanej osoby 🙂
Wyszły przepięknie ! Zabieram kilka sztuk do kawki 😉
Wyglądają przepysznie!
Cudnie wyglądają twoje trufle. Aż chce się sięgnąć po nie 🙂
Domowe wyroby są najlepsze! Mnie także ucieszyłyby takie wspaniałe kuleczki 🙂
Uwielbiam trufle! Pięknie Ci wyszły, mimo, że robione w pośpiechu!
Trufle…uwielbiam, do tego amaretto I poszlabym na koniec swiata 🙂