Kocham zapiekany camembert ! Fajne jest to, że możemy go zapiec i podać z różnorodnymi dodatkami – od żurawiny, po orzechy i czosnek. Do tej pory nie próbowałam jeszcze połączenia z malinami, które intrygowało mnie od jakiegoś czasu. Dziś nadszedł ten dzień 🙂 !
Wiem, że przepis nie dla każdego – nie każdy lubi balsamico. Ja też się długo do niego przekonywałam 😉
Szybko, łatwo i smacznie, polecam 🙂 !
Składniki:
1 krążek serka camembert
garść malin
kilka kropel octu balsamicznego
Na dnie kokilki ułóż maliny. Skrop je balsamico. Połóż na nich krążek sera camembert. Piecz przez około 15 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 C. Po upieczeniu odwróć kokilkę tak, by ser wylądował na talerzu, a na nim maliny.
Smacznego 🙂 !
Tez uwielbiam <3 Ja jadłam z miodem, gruszką i orzechami włoskimi!
Ojjj to na pewno był smakowity <3
jestem pewna , że polubiła bym to 🙂
Wow, jestem ogromnie ciekawa tego smaku!
ciekawe połączenie 🙂
Jak ślicznie podany! ; )
Chętnie spróbuję! *.*
Wow, świetnie padany <3
Pieczony camembert jest idealnie pyszny<3
I to ja niby kuszę swoimi szparagami. A Ty wcale nie kusisz takim niebiańsko pysznym i grzesznym od kalorii camembertem 😛
Nie próbowałam jeszcze takiego połączenia z tym serkiem, a maliny mam w lodówce 🙂 poluję jutro na camembert!
O rany, idealna przekąska 🙂
🙂 och jakie cudowności. Nie ma opcji… wpraszamy się na kawałek… albo dwa:)
Uwielbiam zapiekany camembert, a z malinami i balsamico jeszcze nie próbowałam. Muszę to nadrobić 🙂
Uwielbiam sery. Pleśniowe to mój prawdziwy nałóg. Chyba mogłabym sobie bardzo wielu rzeczy odmówić, ale nie tych cudownych śmierdziuszków!
camembert i owoce – tak tak tak <3
idealne połączenie smaków
Super post. Zapisalem twoj blog w ulubionych. Teraz bede tu wpadal czesciej.
Powinienes jedynie zmienic szate graficzna bo ta wyglada troche nieprofesjonalnie.