Witajcie !
Dziś chciałabym napisać kilka słów na temat zakupionej ostatnio przeze mnie książki. Mam słabość do włoskiej kuchni, musiałam więc mieć tę pozycję w swojej małej kolekcji 🙂 ! Zaskoczyła mnie ona bardzo pozytywnie.
„MammaMia” ma twardą, delikatnie wytłoczoną okładkę i zawiera 288 smakowitych stron. Poza oryginalnymi przepisami kuchni włoskiej, w książce znajdziemy także anegdoty opowiadane przy rodzinnych stołach, obrazy ziemi włoskiej, wspomnienia jej mieszkańców oraz porady, które ułatwią nam okiełznanie włoskiej kuchni.
To nie jest zwykła książką o kuchni włoskiej. Przepisy zostały zaczerpnięte ze starych domowych zapisków, przechowywanych we włoskich rodzinach. Dlatego właśnie ta książka przekonuje mnie tak bardzo.
„MammaMia” podzielona została na:
– Przystawki,
– Pierwsze dania,
– Zupy,
– Pizze, placki i zapiekanki,
– Drugie dania mięsne,
– Drugie dania rybne,
– Dodatki warzywne,
– Desery,
– Przetwory.
Na końcu książki znajdziemy indeks ze spisem potraw.
Może nie wszystkie zdjęcia mnie urzekły i powaliły na kolana. Nie są one przesadnie stylizowane. Są po prostu prawdziwe i za to książka łapie u mnie dużego plusa !
„MammaMia” to jedna z tych książek, z którą mam ochotę się zaszyć w weekend. Lubię ją przeglądać, czytać, po prostu 🙂
Do każdego dania zaproponowano wino. Nie wiem owe wina są one dostępne w Polsce, jednak fajnie, że taka propozycja została zawarta.
„MammaMia” różni się bardzo od książek znajdujących się na mojej półce. Uważam, że byłaby fajnym prezentem dla miłośnika kuchni włoskiej. Książka nie jest zła, jest po prostu inna.
Książka ta została nagrodzona w międzynarodowym konkursie Gourmand World Cookbook Award – została uznaną za najlepszą na świecie książkę kucharską poświęconą kuchni włoskiej.
kiedy te wszystkie pyszności przygotujesz i dasz przepisy na blogu ? 🙂
Moja mama chyba ma tę książkę, muszę koniecznie to sprawdzić 🙂
Genialna! I te desery <3
ale fajne zdjęcia! takie… domowe 🙂
Super zdjęcia… te potrawy takie apetyczne 🙂
ciekawa jestem co nam pokażesz;D
Piękne, bardzo apetyczne zdjęcia, czekam na jakieś wypróbowane przepisy z tej książki 🙂
ojej.. mnie również zachwyciła, boska.. <3
Pyszna książka, będę zaglądać do Ciebie :))
Nie mam nic przeciwko, abyś robiła każdy przepis po kolei i umieszczała je nam na blogu:-)
wspaniaa! Włoska kuchnia to również mój faworyt!
Kocham kuchnie włoską – książkę muszę koniecznie mieć.
podobają mi się fotografie zamieszczone w tej książce : )
Wspaniała recenzja. o i tyle zdjęć! Zdecydowanie do zakupu 🙂
Nie przepadam za książkami kucharskimi gdzie jest więcej zdjęć niż przepisów ale na tą chyba się skuszę…