Wreszcie pojawiła się botwina ! Czekałam na nią wiele miesięcy. Zamrożone zapasy, szybko się skończyły. Uwielbiam ją więc będzie często gościła w moich przepisach. Dziś w zestawieniu z białą kaszą gryczaną. Fajnego charakteru daniu nadał bulion, do którego dodałam sos sojowy. Ten patent będę stosowała częściej 🙂 !
Składniki (2 porcje):
botwina z buraczkami
100 g białej kaszy gryczanej
2 łyżki oliwy z oliwek + 1 łyżka masła, dodatkowo: 1 łyżka masła
1 szalotka
2 – 3 ząbki czosnku
1/2 szklanki białego wina
sól, świeżo zmielony pieprz, tymianek suszony
500 ml bulionu warzywnego
2 łyżki sosu sojowego
1/2 natki pietruszki
Wykonanie: Przygotuj wszystkie składniki: Szalotkę pokrój w drobną kostkę, czosnek przeciśnij przez praskę. Natkę pietruszki posiekaj. Odetnij buraczki, umyj je, oczyść i osusz. Pokrój w cienkie plasterki. Liście i łodygi botwiny, pokrój na około 1 cm kawałki. Przygotuj bulion warzywny, dodaj do niego 2 łyżki sosu sojowego.
Na dużej patelni rozgrzej oliwę z masłem, dodaj cebulę, smaż do momentu aż zmięknie. Dodaj czosnek, smaż 1 minutę. Następnie dodaj suchą kaszę, zamieszaj by każde ziarenko zostało otoczone warstwą tłuszczu, zalej winem, dopraw solą, pieprzem i tymiankiem. Dodaj buraczki. Gdy kasza wchłonie wino – dodawaj chochla po chochli bulionu. Gotuj do momentu aż kasza zmięknie. Na sam koniec dodaj 3/4 natki pietruszki, łodygi i liście botwiny, często mieszając, smaż około 3 minut. W razie potrzeby – ponownie dopraw. Dodaj 1 łyżkę masła, mieszaj do momentu aż się rozpuści. Wyłóż na talerze, posyp pozostałą natką pietruszki.
Smacznego !
foodmania napisał
palce lizać! 😉
zapraszam do udziału w konkursie! http://foodmania-przepisy.blogspot.com/2016/04/konkurs-wiosna-na-talerzu-z-green.html
Marzena napisał
Wygląda bardzo apetycznie 🙂
Mada napisał
botwinka!!! u mnie dostępna jest tylko na jednym targu w plastikowych pojemnikach…dosłownie kilka listków na krzyż za straszną cenę więc poczekam jednak do wakacji i na botwinkę babcinej hodowli:) nie wiedziałam, że można ją mrozić! (tzn że nie traci wtedy walorów smakowych) na razie zadowalamy się samymi buraczkami ale botwinka to botwinka- a z kaszy gryczanej białej zrobiłam ostatnio niesamowity chleb bez drożdży czy proszku do pieczenia:) jestem maniaczką każdego rodzaju kasz:)
laNika napisał
Danie prezentuje się cudownie! Chętnie bym taki obiad zjadła, tym bardziej, że jeszcze w tym roku nie jadłam botwinki 🙂 Mniam…
Ervisha napisał
Gdyby nie to winko 🙂 Ale wyglada pysznie 😉
EllaCanto napisał
Robiłam w zeszłym roku podobne kaszotto, ale z pęczakiem i bez białego wina – za to ze skórką z cytryny 🙂 Baaaardzo aromatyczne! Muszę spróbować z kaszą gryczaną 🙂
Ania - Fabryka Pomysłów napisał
świetny pomysł na wykorzystanie botwinki 🙂
piegusek napisał
zdecydowanie poczekam na własną botwinkę z działeczki a przepis zapisuję 🙂 pozdrawiam
Ania_S napisał
Wygląda wspaniale – nie jadłam w tym roku jeszcze botwinki, ale niedługo na pewno zrobię coś podobnego 🙂