W czwartek – 4 września – miałam przyjemność uczestniczyć w warsztatach miodowych w Regent Warsaw Hotel.
Zdjęcie ze strony: https://www.facebook.com/RegentWarsawHotel
Hotel Regent Warsaw jako jedyny w Polsce może pochwalić się ekologiczną hodowlą pszczół na dachu budynku. Czytałam kiedyś artykuł w internecie na temat tej pasieki ale jednak trudno było to sobie wyobrazić – pasieka na dachu hotelu – pomyślałam, że to niemożliwe 🙂 Dlatego też niecierpliwością wyczekiwałam dnia warsztatów.
Na początku spotkania mieliśmy okazję porozmawiać z opiekunem pasieki – Dariuszem Suchenkiem. Opowiedział nam on o hodowli pszczół w Regent Warsaw Hotel. Następnie udaliśmy się na dach budynku by obejrzeć założoną tam pasiekę.
Podczas spotkania dowiedzieliśmy się wielu ciekawych informacji na temat miodu, mogliśmy zobaczyć jak się go zbiera, jak wygląda odwirowanie go.
Zdjęcie ze strony: https://www.facebook.com/RegentWarsawHotel
Pomimo tego, że miód jest wybierany w mieście – jest zdrowy i wartościowy co potwierdzają regularne badania. Pszczoły korzystają z bogatej roślinności występującej w parkach. W Warszawie na szczęście nie brakuje zielonych terenów.
W chwili obecnej na dachu hotelu znajduje się 7 uli, które zamieszkuje około 350 000 pszczół. Dzięki profesjonalnej opiece hotelowej ekipy oraz dobrodziejstwu okolicznych parków – w ciągu 14 dniu pszczoły potrafią wyprodukować nawet 176 kg miodu. Wynik imponujący, prawda ?
Co ważne – prowadzenie pasieki na dachu Regent Warsaw Hotel nie ma wymiaru czysto biznesowego. Miód nie jest dostępny w sprzedaży. Miód „Łazienki Gold” przeznaczany jest wyłącznie na potrzeby hotelu. Każdy z gości ma możliwość spróbowania miodu w restauracji Venti – Tre, wybierając potrawę z menu, w której został on użyty.
Jest jeden malutki minus tej sytuacji – miód ma naprawdę wyjątkowy smak więc bardzo żałuję, że nie można go kupić. Na pewno byłabym stałą klientką 🙂
Po części teoretycznej zabraliśmy się do wspólnego gotowania miodowych specjałów pod czujnym okiem Marcina Suchenka. Atmosfera była niesamowita – wszyscy byli mili i uśmiechnięci, a jedzenie – przepyszne !
Zdjęcie ze strony: https://www.facebook.com/RegentWarsawHotel
Podczas warsztatów miałam możliwość 'podglądać’ pracę kucharzy. Czarowali na kuchni prawdziwe cuda. Jeśli będziecie kiedyś w okolicy ulicy Belwederskiej, zajrzyjcie koniecznie pod numer 23 do restauracji Venti – Tre. Ja na pewno odwiedzę to miejsce podczas wizyty w stolicy 🙂
Dziękuję za możliwość uczestniczenia w miodowych warsztatach oraz za wspaniałą atmosferę i inspirujące spotkanie. To był bardzo miły dzień 🙂 !
Regent Warsaw Hotel
Belwederska 23, 00-761 Warszawa
tel. 22 558 12 34
Szkoda, że do Warszawy mam tak daleko, bo zobaczyć ule na dachu, pewnie z cudnymi widokami na miasto – robi wrażenie 🙂
Takie warsztaty to świetna sprawa. Chętnie bym się na takie wybrała:)
Uwielbiam miód, jednak pszczół panicznie się boję; D
Fajnie spędziłaś czas a to się liczy!: ))
Super, żałuję, że nie mogłam tam być <3
pozazdrościć takich warsztatów : )
jaaaaaakie fajne warsztaty 🙂 bardzo lubię miód, teraz do świeżych fig jak znalazł 🙂
łał! musiało być wspaniale!
Cała pasiekana dachu? Ja też bym chciała!
Piękne zdjęcia, wspaniała przygoda 🙂
Pozazdrościć!
też bym chciała :)))
ja to Wam czasem zazdroszczę tych szkoleń, wyjazdów, ale niestety nie ma czasu…a może i stety, chyba nie muszę, póki co….może kiedyś;)
Za to….bardzo chętnie poczytam, zobaczę zdjęcia:)))
Jak ja kocham miód, ciekawe warsztaty 🙂
Co to ludzie nie wymyslą ? Ale swietnie być tam i szkolić swoje umiejętności . Pozdrawiam 🙂
ciekawe, nie widziałam, że tam mają pasiekę!
Na początku pomyślałam, że zrobiłaś błąd…zamiast modowe, napisałaś miodowe, ale zaraz to blog kulinarny 🙂 Świetne warsztaty, zazdroszczę, ponieważ miodek uwielbiam 🙂
Zachęciłaś mnie żeby pojechać i zobaczyć na własne oczy to cudowne i ciekawe miejsce.Pozdrawiam.K.
rewelacyjne zdjęcia 🙂 własna pasieka na dachu jest świetnym pomysłem 🙂 zazdroszczę udziału w tak inspirujących warsztatach!
Zazdroszczę 🙁 świetne warsztaty 🙂
Jakie słodkie i pyszne warsztaty. Fajnie tak od kuchni dowiedzieć się o produkcji miodu i zobaczyć jak to wygląda.
oj było słodko i miło!
ps uwielbiam to pierwsze zdjęcie, akurat „skrobię” 😉
Ja w tym roku mam wreszcie dostęp do dobrych miodów i się zajadam. am amam:)